Hejo!
Trochę więcej luźnych przemyśleń, bo w sumie czemu nie. Tak jak w tytule. Jestem narcystyczna? Trochę tak. Zwykle jest w żartach w stylu "zawsze będę piękna i młoda". Po prostu to są żarty, ale wiem, że nie każdy to załapie. Nie będę ukrywać, że mam wysoką samoocenę i mocne poczucie własnej wartości, ale wydaje mi się, że jest odpowiednia w stosunku do mojego wyglądu. W kwestii charakteru chyba też, znam swoje mocne strony, ale umiem podkreślić, że mam wady i nie z każdym typem człowieka mogę żyć dobrze. Chociaż będę się starać być kulturalna i miła w rozmowie, to nie znaczy się z kimś dogadam. Wracając do samooceny i poczucia własnej wartości, to mogę powiedzieć, że wypracowałam się sobie to i boję się mówić, że coś mi się udało i sama się sobie podobam.