Wycieczka, zoo, rolki i takie tam :3

Przepraszam za tę nieobecność na blogu, ale nie miałam sił na nic ;___;

***

W poniedziałek mieliśmy wycieczkę do kina  na "Kamienie na szaniec". Film mi się bardzo spodobał.  Moim zdaniem jest naprawdę cudowny mimo że były momenty, w których odwracałam głowę od ekranu, bo nie mogłam patrzeć jak katują Rudego.

W środę na matematyce tworzyliśmy klasowe ZOO.  Były w nim krowy, bawoły, małpy, świnie, dżdżownica, wiewiórka, mysz, fok (nie foka), (chyba) psy, klempa, jeden ptak. Było jeszcze kilka zwierząt, ale wypadły mi z głowy.

W piątek poszłam po raz pierwszy na rolki w tym roku. Było świetnie. Jeździłam z Mileną. Zaszłyśmy do sklepu kupiłyśmy sobie tymbarka i czekoladę XD Pojeździłyśmy sobie jakoś do 18. Milena dostała ksywkę Mysza. Nazwał ją tak mój tata. Później wzięłam psa i poszłam odprowadzić Milenę. Spotkaliśmy Kasię i Filipa. Milena poszła do domu, a my jeszcze połaziliśmy z Pepitem po wsi. Posiedzieliśmy na wiadukcie i poszliśmy na stacje, bo moja mama miała wrócić z pracy. Poczekaliśmy tam trochę. Mój tata też po mamę wyszedł i stwierdził, że mnie się tam nie spodziewał.

W sobotę prawie cały chodziłam po wsi. Poszłyśmy na spacer, pochodziłyśmy po lesie. Posiedziałam z Kasią z Mileną na placu zabaw :3 Milena sobie znalazła męża. Jest naprawdę świetny. Fajnie się z nim bawi, bo to jest opona na sznurku. Później z Mileną poszłyśmy do mnie zrobiłyśmy pizze i oglądałyśmy film "Sinister". Pizza wyszła nam świetna!  Jak zwykle nie dokończyłyśmy oglądać. 

W niedzielę po 15 wyszłam z Mileną na rolki. Posiedziałyśmy trochę na wiadukcie, piłyśmy pepsi (udało mi się przypadkiem wylać pół puszki) jadłyśmy paluszki cebulowo-serowe. Później jeździłyśmy wzdłuż wsi. Spotkałyśmy Szymona. Trochę sie po wsi pokręciliśmy i poszliśmy siedzieć na wiadukcie ;__; Dużo osób jeździło na motorach czy quadach więc patrzyliśmy czy mają fajne motory.

Tamten tydzień fajnie mi upłynął, a Wam? Coś u Was nowego?

Pozdrawiam :D

Wiosna + obrazki z tumblra

Oficjalnie rozpoczęła się wiosna. Cieszę się z tego ^^ Bardzo lubię tę porę roku, bo jest ciepło i kwiaty kwitną.
W tym roku początkiem wiosny nie dane jest mi się za bardzo cieszyć. Jestem dość mocno przeziębiona, ale muszę do poniedziałku wyzdrowieć. W poniedziałek będzie wycieczka do kina na "Kamienie na szaniec". W porównaniu do wczoraj jest o wiele lepiej.
Wczoraj na Dniu Wiosny w szkole wytrzymałam do końca występu mojej klasy. Przez ten czasy, gdy byłam w szkole stałam w koncie z Mileną, Kasią, Darią i Izą w kącie i robiłam zdjęcia. W sumie to zbytnio nie stałam, tylko opierałam się o ścianę.
Zatańczyliśmy "Gangnam Style" i "Gentelmen". Wyszło nam świetnie. Mojej siostrze się bardzo podobało.
Każdy z nas miał na sobie ciemne spodnie, białą koszulę/koszulkę i okulary. Ja, Milena i Sylwia miałyśmy dodatkowy muchy (Dzięki za muchę za muchę Sylwia! Podziękuj też Kamilowi, ze dał :D). Milena mi ciągle muchę poprawiała.
Byłam w grafitowych rurkach, białej koszuli od taty, okularach przeciw słonecznych mojego taty i miałam czarno-biała muchę pożyczoną od Sylwii.  Wyglądałam tak:

 

Z Mileną:


Wróciłam do domu po naszym występie.
Dziś nie robię nic nadzwyczajnego: wygrzewam się w łóżku i rebloguje obrazki z tumblra.
Kilka obrazków/zdjęć, które bardzo mi się spodobały:












Chyba to tylko tyle ;_;
Co tam u Was? Jak Wam minął I Dzień Wiosny?

Ulubione książki.

Wrzucam notkę o książkach, które bardzo lubię oraz są w moim posiadaniu.

Piszę o książkach, które polubiłam od początku IV klasy. W takiej mniej-więcej  więcej kolejności.
Nie będę opisywała całej fabuły książek. Napiszę tylko trochę albo przepiszę opis z tyłu książki (;-;), jeśli Was zainteresuje to przeczytacie ją.

Przy książkach, które posiadam będę dawała gwiazdkę.

1. Seria o Harry'ym Potterze - J.K. Rowling.

Jest to seria 7-miu książek opowiadających o przygodach tytułowego bohatera Harry'ego Pottera.  Fabuła książek zaczyna od momentu, w którym rodzice Harry'ego  zostają zabici przez  Lorda Voldemorta, a  Harry jest podrzucony do jego ciotki. Harry miał wtedy rok. Przez kolejne 10 lat dorastał spokojnie w braku wiedzy o jego magicznych korzeniach, aż do momentu kiedy dostał list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Wtedy życie Pottera niesamowicie się zmienia. Chłopiec w Hogwarcie odnajduje siebie, znajduje wreszcie przyjaciół. Oczywiście, jego życie nie jest do końca usłane różami, Harry wielokrotnie spotyka się z Voldemortem lub jego "sługami".

Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do całej serii, ale kiedy wypożyczyłam pierwszą część i zaczęłam czytać (wrzesień2010), spodobała mi się i wypożyczałam kolejne książki. Całą serie skończyłam czytać jakoś w lutym lub w marcu 2011.

Części:
- Harry Potter i Kamień Filozoficzny
- Harry Potter i Komnata Tajemnic
- Harry Potter i Więzień Azkabanu
- Harry Potter i Czara Ognia
- Harry Potter i Zakon Feniksa
- Harry Potter i Książę Półkrwi *
- Harry Potter i Insygnia Śmierci

2.  Biały Kieł - Jack London

Opowiada o losach Białego Kła, który jest w 1/4 psem i 3/4 wilkiem.  Na początku był wychowany w puszczy przez, a później, kiedy ich wataha zbliżyła się do wioski plemienia, trafił z swoją matką pod opiekę Szarego Bobra. Od Białego Kła odwracają się wszystkie psy  z wioski i go prześladują, przez co dwa razy uciekł, ale wrócił. Szczeniak staje się silniejszy oraz ujawnia się w nim wilczy instynkt.  Biały Kieł w walkach z innymi psami zabija je. Te wyczyny zauważa Piękniś z miasta. Szary Bóbr długo nie chce sprzedać mu z Białego Kła, ale w końcu ulega. Nowy właściciel znęca się na wilkiem i wystawia go na walkach psów. Podczas walki z buldogiem Biały Kieł ociera się o śmierć.

Przeczytałam ją za namową mojego taty w listopadzie lub grudniu 2010.  Bardzo mi się spodobała. Pod koniec mnie tak wzruszyła, że się popłakałam.

3. Saga "Zmierzch" - Stephanie Meyer

4-ro częsciowa saga opowiada o miłości niewyróżniającej się z pośród innych (może tylko bardziej niezdarniej xD), Belli Swan i tajemniczego, nie do przejrzenia wampira, Edwarda Cullena. Belli po wielu próbach udaje się poznać tajemnice chłopaka, z którym siedzi na biologii. Obydwoje są w sobie szaleńczo zakochani. Po pewnym czasie pojawiają sie kłopoty...

Z "Zmierzchem" było podobnie jak z Harry'ym Potterem, też byłam nastawiona sceptycznie, ale się przekonałam. Lubię książki o zakochanych nastolatkach. Fajna jest z tego komedia. Zaczęłam czytać pierwszą część 10 grudnia 2011 r. Ta data jest dla mnie charakterystyczna."Zmierzch" polubiła też moja mama.

Części sagi:
- Zmierzch*
- Księżyc w  nowiu*
- Zaćmienie*
- Przed Świtem*

4. Trylogia Czasu - Kerstin Gier

Opis "Czerwieni rubinu"
"Gwendolyn ma 16 lat, dwoje rodzeństwa, oddaną przyjaciółkę w klasie i lekko dziwaczna rodzinę. Z dnia na dzień  dowiaduje sie,że jest obdarzona genem podróży w czasie. Drugim podróżnikiem jest niejaki Gideon- bezczelny, arogancki choć bosko przystojni młodzian, który tajną misję zachowałby wyłącznie dla siebie. Ale bez Gwendolyn nie uda mu się  misji wypełnić..."
 
"Czerwień rubinu" dostałam w prezencie od wujka w Boże Narodzenie 2012, a koleje części dokupiłam po Nowym Roku. Jest bardzo ciekawą powieścią. Fajnie połączono w niej miłość z podróżami w czasie oraz tajemnicą.

Części trylogii:
- Czerwień Rubiny *
- Błękit Szafiru *
- Zieleń Szmaragdu *



 5. Seria "Tunele" - Roderick Gordon i Brian Wiliams

Jest  to 6-cio częściowa powieść opowiadająca o losach Willa, czternastolatka i jego zwyczajnej rodziny. Wszystko układa się świetnie do czasu, gdy ojciec Willa, doktor Burrows znika w tajemniczych okolicznościach. Chłopak pragnie za wszelka cenę. W poszukiwaniach pomaga mu jego przyjaciel Chester. Pewnego dnia odnajdują tunel w piwnicy Willa, który prowadzi do podziemnego świata. Chłopcy nie wiedzą jakie niebezpieczeństwo tam ich czeka...

Pierwszą część tej książki dostałam w Boże Narodzenie 2012, a drugą rok później. Jest naprawdę wciągająca i ciekawa. Bardzo podoba się ona mojemu tacie.

Części:
- Tunele*
- Głebiej*
-Otchłań
- Bliżej
- Spirala
- Terminal

6. Jezioro Osobliwości- Krystyna Siesicka

Książka jest wielowątkowa. Akcja rozgrywa sie w Warszawie oraz w wiosce pod Nidzicą. Książka ukazuje rozterki Marty oraz konflikty w jej rodzinie. Marta zakochuje się w Michale, który jest synem Wiktora, nowego partnera jej matki. Książka opiera się głównie na przemyśleniach Wiktora oraz fragmentach z pamiętnika Marty.

Książkę dostałam "za bardzo dobre wyniki w nauce".  Jest bardzo fajna.

7. Trzy metry nad niebem - Federico Moccia

"Babi, dziewczyna z dobrego domu, świetna uczennica i przykładna córka, poznaje Stepa, agresywnego chuligana, którego życie składa się z ćwiczeń na siłowni, wyścigów na motocyklu i bezsensownych bijatyk. Mimo krańcowo różnych charakterów, a także  sprzeciwu apodyktyczne matki Babi, zakochują się w sobie. Pod wpływem miłości zmieniają się oboje. Babi otwiera się na świat, dojrzewa, a Step łagodnieje. Babi jest jedyną osobą, której Step powierza swój mroczny sekret..."

Książkę dostałam od Darii na Mikołajki 2013. Cały weekend po jej otrzymaniu siedziałam/leżałam i ją czytałam. Podczas jej czytania odczuwałam radość, a niekiedy mieszała się ona ze smutkiem.

Na koniec książka, którą moim zdaniem każdy powinien przeczytać.

8. Mały Książę- Antoine de Saint-Exupéry 

Książka pokazuje jak wymagająca jest przyjaźń i miłość i że należy o nie dbać. Ukazuje też kilka "grup" ludzi dorosłych, u których pojawia się wiele negatywnych cech charakteru. Może ustrzec nas przed byciem jednym z ludzi zachowujących się nieodpowiednio.
Książka jest króciutka i można ją przeczytać w dzień. 

Na obecną chwilę  czytam "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego. Książka zapowiada się ciekawie. Później będę chciała przeczytać jego następne części, a po niedzieli będę mieć  "Tylko ciebie chcę" Federico Mocci.


A jakie są Wasze ulubione książki? Czytaliście, którąś z powyższych?

Euforia

Dziś ogarnęła mnie euforia. Zwłaszcza na wf.
Graliśmy w siatkę i każdy się bał, że dostanie ode mnie piłką .-. Aż tak bardzo nad tą piłką się nie znęcałam. Najlepiej mi się gra gdy jestem wesoła.
Przed wf-em pisałam drugą konkursu z lektury "Samotność bogów". Pierwsza część była jako sprawdzian z niej. Miałam 27 na 30 punktów. Do drugiej zakwalifikowało się 5 osób: Ja, Kacper, Szymon, Iza i Natalia. W drugiej zdobyłam 12 na 15 punktów. Pierwsza część nie była za trudna. Druga była też łatwa.
Z chemii z kartkówki z pierwiastków dostałam 3! To i tak lepiej niż się spodziewałam.
Buty moje i Kasi. (Przepraszam za jakość zdjęcia)
Całą wychowawczą ćwiczyliśmy układ na Pierwszy Dzień Wiosny. Póki co nie mogę wydać do czego będziemy tańczyć. Jesteśmy ustawieni w trzech rzędach. Ja stoję w środkowym, który nazywa pierwszym. Razem z Kasią, Izą i Darią. Mogę stwierdzić, że nieźle nam to wychodzi.Będzie się działo.
Koło 16 wyszłam z Kasią na spacer. Poszłyśmy do sklepu. Zapukałam do drzwi od sklepu. Kasia się na mnie dziwnie patrzy. Nie zajarzyłam o co jej chodzi. Po chwili ogarnęłam, co zrobiłam. Na szczęście dużo ludzi w sklepie nie było.
Później poszłyśmy zobaczyć czy chłopaki grają. Zaszłyśmy po Szymona, ale nie chciał wyjść. Przeszłyśmy się kawałek po osiedlu. Zrobiłam zdjęcie naszych butów.
Dostałam od Mileny pozwolenia na wrzucenie zdjęć z nią. Wrzucam jeszcze kilka, których wcześniej nie dodałam. 




Zdjęcie robione specjalnie dla beki.

Zdjęcie zdjęcia ;__;




W sumie to chyba tyle.
Pozdrawiam Was cieplutko! :3