Cześć!
Od tygodnia nie mam pomysłu, co napisać na blogu. Brakuje mi też słów. Moje chęci są dość kapryśne. Z jednej strony chciałabym, ale jednak mi się nie chce. I weź mnie tu zrozum ;___;
Chęci odeszły mi wraz z pewnym wydarzeniem, ale nie żałuję tego wydarzenia. Gorzej z chęciami... Kiedyś wrócą! :D
Oprócz tego są jeszcze przygotowania do świąt. Lepienie uszek kopytkami, pierogów, ubieranie choinki, sprzątanie... Czyli brak czasu. Chociaż mi się udaje znaleźć czas na komputer, a wtedy słucham muzyki, piszę z kimś i gram. Zero pożytku! xD
Od tygodnia nie mam pomysłu, co napisać na blogu. Brakuje mi też słów. Moje chęci są dość kapryśne. Z jednej strony chciałabym, ale jednak mi się nie chce. I weź mnie tu zrozum ;___;
Chęci odeszły mi wraz z pewnym wydarzeniem, ale nie żałuję tego wydarzenia. Gorzej z chęciami... Kiedyś wrócą! :D
Oprócz tego są jeszcze przygotowania do świąt. Lepienie uszek kopytkami, pierogów, ubieranie choinki, sprzątanie... Czyli brak czasu. Chociaż mi się udaje znaleźć czas na komputer, a wtedy słucham muzyki, piszę z kimś i gram. Zero pożytku! xD