Hej!
Z miliona pomysłów na wpisy, wreszcie udało mi się wybrać ten jeden, który wiem, że jest dobry na dziś. A przynajmniej tak mi się wydaje. Jest książkowo, ale to zawsze lżejszy post niż recenzja (a to Was pewnie będzie czekać w piątek). Przynajmniej swobodniej mi się to pisze. Dziś raczej nie mam dobrego dnia na naukę, no, chyba że się to zmieni do wieczora. Jak na razie dziś tylko czytanie i pisanie Bardzo lubię, gdy książka porusza istotny temat, a jeśli przy tym jest bardzo lekka do czytania. Udało mi się zebrać osiem tak takich pozycji, jedną, którą chciałabym tutaj nominować, ale muszę ją ponownie przeczytać. Jak na razie podrzucę Wam pięć pierwszych propozycji. Każda z nich Trzy jestem skłonna polecić każdemu, dwie bardziej młodzieży. Jak wiadomo, kolejność przypadkowa. 




1. Wszystkie jasne miejsca Jennifer Niven
Tę książkę uważam za jedną z najważniejszych, które przeczytałam. Minęły od tego momentu prawie dwa lata, a ja cały czas ją bardzo dobrze wspominam. Zawsze jest mi niesamowicie ciężko o niej mówić. 
To książka poruszająca temat depresji u młodzieży. Chyba pierwsza, która aż tak poważnie skłoniła mnie do myślenia. Jednocześnie to jedna z tych, które trzeba samemu przeczytać, żeby zrozumieć, o co w tym chodzi. Najważniejsze w tej książce, że mimo poruszania tak trudnego tematu, jest niesamowicie lekka i nie przygnębia. Jest też niezwykle poruszająca, bo mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, więc poznajemy rozmyślania bohaterów i widzimy, jak na nich wszystko wpływa.

Gdzie kupić? 



2. Dziewczyny znikąd Amy Reed
Czy kogoś to dziwi? 
Mam nadzieję, że pamiętacie recenzję tej książki i rozumiecie, dlaczego się tutaj znalazła.
Idea tej książki i jej przesłanie jest cudowne. Książka powstała, aby sprzeciwić się kulturze gwałtu. Pokazuje, że nie to nie i gwałt jest zawsze winą gwałciciela. Niby proste i oczywiste, ale dalej słyszy się wiele przykrych rzeczy na ten temat. Ukazuje wiele różnych dziewczyn, w różnych sytuacjach, które zostały skrzywdzone lub nie, często wiele z nich usłyszało jakieś nieprzyjemne słowa o czymś, co nie było ich winą. 
Myślę, że to książka dla każdego. Niezależnie od płci, wieku... Każdy powinien ją przeczytać. Jest tak dobra, tak dobrze ukazuje problem, że nawet mogłaby być lekturą np. w ostatniej klasie podstawówki. Niestety, nie jest ona idealna, bo okazuje tylko  tę stronę problemu, która dotyczy dziewczyn, a mężczyźni również mogą być ofiarami przemocy seksualnej. 




3. It ends with us Colleen Hoover
Jedna z najpiękniejszych książek, jakie znam. Jest tak boleśnie prawdziwa
Bohaterowie są naprawdę bardzo dobrze wykreowani. Mogli by być prawdziwi. Chyba nie wiecie, jak bardzo ważne jest to w tej powieści.  Najpierw możemy pokochać Ryle'a, a później go nienawidzimy. Czytając opis z tyłu możemy się domyśleć, że Lily powieli los swojej matki i też padnie ofiarą przemocy domowej. Myślę, że to nie spoiler ani nie tajemnica. To główny powód, dla którego polecam tą książkę czytać. Pokazuje przywiązanie do swojego oprawcy. Dziewczyna wie, że to co robi jej mąż jest złe, ale jednocześnie nie chce odejść, bo było/jest idealne. Polecam.




4. Żółwie aż do końca John Green
Kolejna książka, gdzie mogę powiedzieć, że Ci bohaterowie mogliby istnieć naprawdę. Chociaż w tej chwili nie będę się na tym skupiać. 
Książka o chorobie psychicznej, o lękach tak mocnych, że nie pozwalają normalnie funkcjonować. O myślach w głowie, które się pojawiają w odpowiedzi na nasze i często nie chcą działać na naszą korzyść. Książka, która pokazuje, że nasze myśli to nie zawsze my. To tylko myśli. 
Zdecydowanie najdojrzalsza książka Johna Greena. Myślę, że trafnie odzwierciedla życie osoby z problemami takiej natury, a przynajmniej na tyle trafnie, żeby osoby zdrowe potrafiły to pojąć. 



5. Ten jeden dzień Gayle Forman
To zdecydowanie najlżejsza z tych książek i najbardziej dotyczy młodzieży. Allyson ma ułożone życie - dobrze się uczy, ma przyjaciółkę, nie musi się niczym martwić, ale nie jest szczęśliwa. 
Ona tak jak wiele osób, żyje w złudnej iluzji szczęścia, myśląc, że ma wszystko, co się liczy. I w końcu sobie uświadamia, że nie chce tak żyć, że czegoś jej brakuje. 
Podobają mi się w tej w książce te poszukiwania tego, kim się naprawdę jest. Allyson poznała inne życie, inną swoją twarz i okazało się, że jej normalność ją przytłacza. Często tak jest. Pamiętam, jak skłoniła mnie wtedy do myślenia, bo naprawdę fajnie przedstawia szukanie swojej prawdziwej twarzy, tego kim naprawdę chcę się być, kiedy przez całe życie spełniało się wymagania innych. 
Może to nie tylko książka skierowana do młodzieży? 



Znacie te książki? Co o nich myślicie?

18 komentarzy:

  1. Nie czytałam żadnej z tych książek ale pozycja 1i 5 mnie zaciekawiły

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę Colleen Hoover oraz Wszystkie jasne miejsca mam w planach przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam jedynie Wszystkie jasne miejsca - i była to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w bodajże 2017 roku. It ends with us mam za to w bardzo dalekich planach czytelniczych.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! "Wszystkie jasne miejsca" to naprawdę genialna książka. :D
      "It ends with us" również bardzo polecam.

      Usuń
  4. Opisałaś je w taki sposób, że mam ochotę natychmiast je zamówić. Nie są to puste historie, ale takie, które przemawiają do człowieka i skłaniają do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przeczytałam niestety żadnej z tej pozycji, ale o wszystkich słyszałam. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się jej przeczytać. Swoją drogą, bardzo ciekawy post!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam It ends with us i Dziewczyny Znikąd i w obu przypadkach się zgadzam, są to niesamowite i warte przeczytania książki. A pozostałe książki opisałaś w taki sposób, że bardzo chcę sięgnąć po Żółwie aż do końca i Ten jeden dzień

    OdpowiedzUsuń
  7. Praktyczne o każdej słyszałam i to same dobre rzeczy, ale po żadną jeszcze nie sięgnęłam. Niektóre jednak mam na oku, np. książkę Hoover, bo kocham tę autorkę :)

    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to jedna z najlepszych książek Hoover, więc nie ma co czekać. :D

      Usuń
  8. Nie znam żadnej z zaprezentowanych książek, ale dwie z nich widziałam u córki na półce. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam żadnej z zaprezentowanych książek, ale dwie z nich widziałam u córki na półce. :)

    OdpowiedzUsuń

Podoba Ci się post? Daj znać w komentarzu!
Chcesz więcej? Zaobserwuj!
Bardzo dziękuję!