Najlepsze książki 2019
Cześć!
Dawno nie pisałam tak późno, ale dziś jest wyjątkowa sytuacja. Post był zaczęty, niewiele do dokończenia zostało, więc trzeba się zrelaksować po pierwszym dniu na uczelni po przerwie świątecznej. A najlepszym wyjściem dziś jest wspominanie fajnych rzeczy. Dzisiaj będzie ostatni wpis podsumowujący tamten rok, czyli najlepsze książki. Wybór był ciężki, więc ułatwiłam sobie sprawę i do zestawienia dałam całe serie. Starałam się, aby to były książki albo dla mnie wyjątkowe, albo niesamowicie dobre, albo po prostu wyróżniające się czymś. Cieszę się, że mogłam tutaj wstawić także dwie książki polskich autorów, a właściwie to dwie serie. Mam szczęście, że było nie było zbyt wielu złych książek. Właściwie to jedna naprawdę słaba, której potencjał został zmarnowany i druga, która była znacznie słabszą kontynuacją. I tyle. Pod względem książkowym to był bardzo dobry rok, nie tylko jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek, ale też ich jakość.
1. Zapomniana Księga Paulina Hendel
O samym "Strażniku" wspominałam już w Ulubieńcach Roku. Jednak na wyróżnienie zasługuje cala ta seria. Świat został bardzo dobrze wykreowany. O ile w pierwszej części brakuje tego, co się działo przez siedem lat po apokalipsie, to w późniejszych już wszystko zostaje nadrobione. Dowiadujemy się, jak ludzie sobie zaczynają radzić bez tych wszystkich udogodnień. Jednocześnie czujemy się, jakbyś czytali o przeszłości, podczas gdy bohaterowie znają te wszystkie nowinki techniczne, tylko odczuwają ich brak. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze obudzone dawne, słowiańskie demony, które nachodzą ludzi i nie dają im spokoju. Jak dla mnie ten świat jest niezwykle ciekawy. Książki są też pełne humoru, pamiętam, że od czasu do czasu zdarzało mi się zaśmiać. Bohaterów bardzo polubiłam i nie mogę się doczekać aż wyjdzie czwarta część tej serii, bo zakończenie "Łowcy" to moim zdaniem dopiero początek tej historii.
2. Truly Devious Maureen Johnson
Kolejna seria, tym razem niemalże bez wad. Dawno nie czytałam takich książek - wciągająca fabuła, interesujące miejsce pełne tajemnic, ciekawi i oryginalni bohaterowie. Szczególnie podoba mi się główna bohaterka Stevie - dziewczyna z problemami, a jednak jest bohaterką. Potrafi sobie poradzić, mimo że czasem do funkcjonowania potrzebuje leków. Stara się rozwiązać tajemnice swojej szkoły, jednak w trakcie jej pobytu pojawiają się nowe zagadki i nowe zbrodnie na terenie szkoły, których Stevie nie potrafi sobie odpuścić i musi je rozwiązać. Druga część idealnie ją uzupełnia, ale także w fabule pojawiają się nowe rzeczy, więc cały czas jest ciekawie. Obie części trzymają w napięciu i pozwalają na rozwiązywanie zagadek szkoły Ellinghama.
3. Opowieści z Wieloświata Anna Sokalska
Kolejna polska perełka. Tutaj urzekł mnie świat. Konkretnie Wieloświat, który składa się z kilku wymiarów. W książkach poznajemy Żywoświat, Międzyświat i Zaświaty. Wszystkie te miejsca różną się i zwykle ich mieszkańcy nie mogą mieć ze sobą kontaktu. Jednak są pewne byty, które potrafią między nimi przenikać.
Do tej pory nie przeczytałam ostatniej części, "Kuglarza", ale po lekturze "Wiedźmy" i "Żertwy" naprawdę Wam polecam z zapoznanie się z twórczością tej autorki. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i nietuzinkowi (Wiedźma ze średniowiecza we współczesności? Doktor matematyki, która miewa wizje?). Wszystkie postaci są naprawdę barwne i warte poznania, nawet jeśli czasem ciężko ich polubić. Dwie pierwsze części nie są ze sobą za bardzo powiązane, więc nie ma znaczenia w jakiej kolejności się je czyta. Mi osobiście bardziej przypadła do gust "Żertwa" ze względu na to, że widać, że jest bardziej dopracowana i ma bardziej dynamiczną fabułę, ale za to "Wiedźma" bardzo fajnie przedstawia strukturę Międzyświata.
4. Confess Colleen Hoover
Jedna z moich ulubionych książek tej autorki. Pamiętam, jak poprawiła mi humor, gdy mój stan można było porównać do przeżutej i wyplutej gumy. Książka niezwykle wciąga, bo na początku dostaje po prostu garstkę informacji - Auburn potrzebuje pieniędzy i prawnika, a Owen widział ją już wcześniej. Jednak nic więcej. Wraz z rozwojem fabuły i ich romansu poznajemy coraz bliżej życie dwójki, którym autorka skutecznie utrudniła. Do tego jeszcze fakt, że przez tę znajomość dziewczyna może stracić najważniejszą rzecz w jej życiu. Jednak najbardziej wyjątkowe są w niej wyznania ludzi, które są prawdziwe, a także obrazy, które są w tym wydaniu. Po prostu nadaje to książce takiej autentyczności.
5. Wszystkie nasze obietnice Coleen Hoover
Kolejna książka Coleen Hoover, która jest równie rewelacyjna jak poprzednia. Tylko że inna. To jedna z bardziej dojrzałych powieści tej autorki, wzrusza i daje do myślenia. I piękna, i jednocześnie pełna bólu. Ból bezowocnych starań o dziecko i rozpadającego się związku przeplata się ze szczęśliwymi momentami ich życia. To coś niesamowite i książka wywarła na mnie ogromne wrażeni, jest w niej emocji, rozpacz, a zaraz po prostu wielkie szczęście.
6. Znak Ateny Rick Riordan
Ta część pozwoliła mi naprawdę docenić serie "Olimpijskich Herosów". Póki co najbardziej mi się podobała i udało mi się w nią wbić tak, jak w inne książki tego autora. Fabuła jest bardzo ciekawa i wreszcie mamy duet Annabeth i Percy, którego w poprzednich częściach mi brakowało. Największą zaletą tej książki jest to, że córka Ateny jest w niej najważniejsza i ma do wykonania misję. Kończy się też w taki sposób, że po prostu chce się poznać następną część.
Ta część bardzo fajnie dopełnia obraz greckich bogów, pozwala bliżej poznać rzymskich, a przede wszystkim skupia się na możliwościach innych półbogów niż Percy, co dopełnia ten mitologiczny świat.
7. Rana Wojciech Chmielarz
Zdecydowałam się na dodanie "Rany" do tego zestawienia, bo to kryminał, który ma ciekawą fabułę, ale też zachęca do sięgnięcia po inne książki tego autora.
Bardzo mi się podobała w tej książce kreacja świata - ciemna strona znanej nam rzeczywistości, pełna niebezpieczeństw, kłamstw, tajemnic i ludzi, z których każdy może stanowić dla nas potencjalne niebezpieczeństwo. Fabuła trzymała w napięciu i była nie była przewidywalna, działo się wiele... Kreacja bohaterów też jest genialna, bo nie ma nikogo, kto w pospolitym znaczeniu byłby dobry i to bardzo mnie intrygowało.
Jak tam po przerwie świątecznej? Jakich Wy mieliście książkowych faworytów?
Ja czytam książki typowo psychologiczne, podręczniki od psychologii itp itd.
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
ania-el.blogspot.com
Nie czytałam tych książek, ale na pewno sięgnę po te Colleen Hoover. 😊
OdpowiedzUsuńnie czytałam żadnego z tych tytułów ale Colleen Hoover to must have na ten rok !
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Dzięki za wpis! Nie czytałem żadnej z tych książek, więc będzie co nadrabiać! :)
OdpowiedzUsuń