TOP 7: Ulubieni bohaterzy książkowi

Cześć!

Dziś chcę się podzielić z Wami moimi ulubionymi bohaterami książkowymi. Jest ich wielu, ale wybieram tych, którzy mnie najbardziej urzekli, do których mam sentyment lub czymś się wyróżniają.

Pewnie znalazłabym więcej niż 7 bohaterów, których uwielbiam, jednak ci są najbardziej wyjątkowi. 

 Kolejność przypadkowa!

7, bo 7. 7 jest fajne.
Prawdopodobnie szykuję taką serię: TOP 7



Wszystkie zdjęcia/rysunku są z internetu.

1. Tobias "Cztery" Eaton

Jest to bohater Trylogii "Niezgodnej". Cztery ze wszystkich męskich bohaterów tej serii urzekł mnie najbardziej. Może dlatego, że początkowo był dość oschły i tajemniczy?

Bardzo mi się podoba jego postać pod każdym względem, szczególnie charakteru. Uważam, że jest on idealny. Zachwycałam się nim przez bardzo długi czas. Szczególnie podoba mi się książka poświęcona w całości jego historii. Niby nie dowiadujemy się stamtąd niczego nowego, ale jego rozmyślania i odczucia są świetne.

2. Dean Holden

No cóż... Taki "bad boy", jednak kochany i troskliwy. Cały czas  nie może się pogodzić ze stratą dwóch najważniejszych dziewczyn w jego w życiu.

Czytając opis książki myślałam, że to będzie typowy "bad boy" - pije, pali, bije się bez powodu, szkolny rozrabiaka, słabo się uczy etc. Jednak książka była o wiele bardziej głęboka, niż zwykła miłostka dziewczyny o też nie najlepszej reputacji i z takim samym chłopakiem. Dlatego  Holden zachwycił mnie okazując się zupełnie innym ode mojego wyobrażenia, może nie tak całkowicie.

I dobrze.

3. Stephano "Step" Mancini

Step znajduje się tutaj głównie z sentymentu. Ogólnie jestem zachwycona jego postacią. Podoba mi się jego wrażliwość oraz to jak zgrywa twardziela. Step jest dla mnie w zasadzie idealny. Moim zdaniem był bardzo dobrą parą z Babi. Mimo wszystko jest mi go szkoda, ponieważ często ma w życiu pod górkę

4.Percy Jackson

Percy'ego uwielbiam za jego poczucie humoru. Jest trochę nierozgarnięty, czasem nie grzeszy bystrością, ale jest zabawny. Uważam, że w tym wszystkim jest też dość uroczy. Często potrafi znaleźć jasną stronę sytuacji. Sądzę, że bym się z nim bardzo dobrze dogadała. Bardzo często przez jego teksty się śmiałam. :D Ogólnie podoba mi się jego całokształt i sposób w jaki opowiada o wydarzeniach w książkach. A, no i lubi niebieski. Też lubię niebieski. :p

5. Harry Potter

Harry znajduję się tutaj, ponieważ to on otworzył mi drzwi do świata książek oraz naprawdę go lubię. Cała jego historia jest świetna. Podoba mi się to jak ważna jest dla niego przyjaźń i
lojalność. Podkreśla to starając się chroniąc przyjaciół przed niebezpieczeństwem tak jak przed poszukiwaniem horkruksów.

6. Geralt z Rivii

Uważam, że Geralt jest bardzo ciekawą postacią. Niby twierdzi, że taki jak on, wiedźmin, mutant nie jest zdolny do bycia kochanym i kochania kogoś, a jednak kocha... Podoba mi się też jego zawód i podejście do tego fachu, a także to w jaki sposób zaangażował się w poszukiwania Ciri i zapewnienie jej bezpieczeństwa. Jest nie ugięty, co bywa drażniące.

7. Will Herondale 

Najświeższy ulubieniec. Bohater  "Diabelskich maszyn", który w ich pierwszej części kreuje się na łajdaka, osobę niegodną zaufania i pokochania. Jednak jest na swój sposób sympatyczny. W "Mechanicznym księciu" bliżej poznajemy jego historię i motywy jego zachowania. To wszystko jest dość zaskakujące. Jem twierdzi, że Will "ma mur wokół serca i ten mur zaczyna pękać". Całkowicie się z tym zgadzam. Co mi się w nim podoba? Jego siła woli oraz poczucie humoru, które jest dość specyficzne. Oczywiście też to, do czego jest zdolny, aby chronić bliskich. Szczerze mówiąc, to jego cytaty zachęciły mnie do przeczytania tej książki.


Dostałam trzy nominacje do LBA. Serdecznie za nie dziękuję, jednak szybko ich nie zrobię. Pewnie pojawią się na jesieni. ;)