Hejo!
Jest już grudzień, co dla mnie nie jest jakoś odczuwalne. Jedyne co odczuwam w związku z grudniem to zimno.
W sumie to jakoś mi dziwnie, z tym, że listopad się skończył. Listopad należy do raczej udanych miesięcy.
W ostatnią sobotę pojechałam z Mileną i jej mamą na zakupy. Było bardzo fajnie. Dwie godziny spędziłyśmy w Sinsayu, nawet nie wiem jak to zrobiłyśmy. Mileny mama uparła się, żeby kupić koszulkę, a z doświadczenia wiem, że inie opłaca mi się z nią dyskutować. Zdjęcie koszulki dam kiedy indziej.
W Empiku kupiłam Milenie "Poradnik pozytywnego myślenia", a ona mi "Gwiazd naszych wina". Wręczyłyśmy je sobie w sklepie. :D
W niedzielę przeczytałam całe "Gwiazd naszych wina". Jestem z siebie dumna! :D Książka mi się strasznie podoba. Jest piękna i bardzo wzruszająca.
Jest już grudzień, co dla mnie nie jest jakoś odczuwalne. Jedyne co odczuwam w związku z grudniem to zimno.
W sumie to jakoś mi dziwnie, z tym, że listopad się skończył. Listopad należy do raczej udanych miesięcy.
W ostatnią sobotę pojechałam z Mileną i jej mamą na zakupy. Było bardzo fajnie. Dwie godziny spędziłyśmy w Sinsayu, nawet nie wiem jak to zrobiłyśmy. Mileny mama uparła się, żeby kupić koszulkę, a z doświadczenia wiem, że inie opłaca mi się z nią dyskutować. Zdjęcie koszulki dam kiedy indziej.
W Empiku kupiłam Milenie "Poradnik pozytywnego myślenia", a ona mi "Gwiazd naszych wina". Wręczyłyśmy je sobie w sklepie. :D
W niedzielę przeczytałam całe "Gwiazd naszych wina". Jestem z siebie dumna! :D Książka mi się strasznie podoba. Jest piękna i bardzo wzruszająca.