W obiektywie #11
Cześć!
Dzisiaj luźniej. Będzie kilka, kilkanaście zdjęć. W większości nieobrabianych. Od początku tego miesiąca zaczęłam się uczy używać trybu manualnego w aparacie. Zarówno w zdjęciach domowych, jak i tych plenerowych. Spontanicznie uznałam, że warto zrobić kolejny krok w fotografii.
Dziwnie mi używać tego słowa odnośnie zdjęć, które ja sama robię. Mam wrażenie, że nie pasuje to do mnie. Trochę ostatnio pisałam o tym na Instagramie przy okazji #instawtorku.
Mam ochotę się powtórzyć. Lubię robić zdjęcia, ale nie lubię nazywać się fotografką, bo jest masa osób, które albo robią to profesjonalnie, albo ich zdjęcia to czysta sztuka. Podczas gdy moje zdjęcia to prostu zdjęcia. Czasem zdjęcia ładnych rzeczy, czasem zdjęcia ładnie obrobione, czasem zdjęcia po prostu ładne same w sobie, że nie mam ochoty ich obrabiać (z takich zdjęć składa się ten wpis).
Po raz trzeci "W obiektywie" jest przeglądem zdjęć, które ostatnio zrobiłam. Tym razem zero obróbki, zero podkręcania kontrastu, poprawiania kolorów. Nie ma nic takiego, bo podobają mi się te zdjęcia takie, jakie są. Może najdzie mnie ochota przed wrzuceniem ich na Instagrama, jeśli będę chciała obrabiać zdjęcia, żeby po prostu porobić coś takiego. Zwykłe zdjęcia, robione na trybie manualny, w stanie surowym, aby mogła je za jakiś czas porównać, gdy uda mi się bardziej to wszystko opanować.
Dwa pierwsze zdjęcie to po prostu deszcz, bo po prostu "tak ładnie wyglądają te krople na szybie!" i "ale pięknie słońce zachodzi!"
Niżej zdjęcia z Królewskich Źródeł. Rezerwatu w Puszczy Kozienickiej. Zdjęcia naprawdę nie oddają tego, jakiego to miejsce jest piękne! (Bo jeszcze nie do końca ogarnęłam manuala.) I dlatego też, że są czyste, bez niczego jak wspomniałam. Wiem, że mogłabym je podkręcić, ale to nie dzień na to.
Być może, wpadną znowu za jakiś czas, ale podrasowane. Zobaczę. Chcę po prostu zobaczyć progres na takich, jakie stworzyłam.
Jak na początki w fotografii moim zdaniem super są te zdjęcia. Życzę więc dalszych sukcesów
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńWszystkie zdjęcia bardzo mi się podobają. Również lubię patrzeć i słuchać deszczu uderzającego o szyby oraz pływającego po nich. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZa to drugie zdjęcie mogłabym Cię nazwać fotografką :) Co prawda nie znam się w ogóle, ale baaardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
zpolskidopolski.blogspot.com
Dziękuję bardzo! <3
UsuńPiękne fotki. Zdjecia z kropelkami podobają mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękne kadry :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki:) Uwielbiam przyrodę
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, szczególnie podobają mi się krople deszczu na tle zachodzącego słońca! :D Powodzenia w dalszym robieniu zdjęć! Ja miałam krótki epizod w swoim życiu, kiedy wyciągnęłam stary aparat, ale jak zobaczyłam ile tych wszystkich opcji, to jakoś odeszła mi ochota, a stwierdziłam, że nie ma po co się zmuszać. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńMnie ratował przez długi czas tryb półautomatyczny.
Drugie zdjęcie jest niesamowite :)
OdpowiedzUsuń