Hej!
Powoli zaczynam podsumowywać ten rok. Wyjdzie z tego jakaś mini seria na blogu, składająca się z trzech postów - tego, ulubieńców roku oraz najlepszych książek tego roku. Postaram się z tym uporać do końca przyszłego tygodnia i później już bardziej "bieżące" sprawy.
Zdjęcia w tym roku były dla mnie naprawdę ważne. Poświęciłam nie tylko na ich robienie, ale bardziej na ich wywoływanie, aby je sobie wszystkie uporządkować i nie stracić. Bardzo lubię tak poprzeglądać i coś powspominać.
Oprócz tego robiłam je i wydaje mi się, że jest ich nawet więcej niż po inne lata. Miałam kilka okazji, aby się wykazać i często miałam po prostu ochotę je porobić. Starałam się wykorzystywać takie momenty. Z jednych jestem bardziej zadowolona, z innych mniej. Próbowałam też bawić się ich obróbką, ale to głównie zabawa. A teraz pokażę Wam zdjęcia, z które lubię najbardziej. Jedne mają swoją historię, a inne po prostu jestem zadowolona.