Cele na wakacje
Hej!
Robiłam ostatnio małe porządki na blogu i natknęłam stare posty z czymś, co nazwałam "Zimowymi postanowieniami". Kiedyś, nawet już nie pamiętałam kiedy to było, uznałam, że nie było to jakieś dobre i zawaliłam to, więc przywrócę jako wersję roboczą. Szkoda mi było tego usuwać całkowicie, bo jednak trochę się nad tym napracowałam i czasem lubię wracać do takich rzeczy. Czytając te cztery posty stwierdziłam, że jednak nie jest to takie złe, tylko po prostu sama zawaliłam, nie kończąc tego. Zrobiłam nową stronę, przeniosłam treść tych postów, *klik*. Będzie można do niej wejść przez zakładkę linki.
Tamte posty dały mi pewną motywację. Skoro i tak nie mam żadnych konkretnych planów, to czemu nie postawić sobie paru celów na wakacje? Chyba cele to najbardziej odpowiednie słowo. Co prawda, początkowo chciałam nazwać to wyzwaniem, bo chcę się tylko sprawdzić. Ale czemu od razu zakładam, że nie uda mi się tego spełnić? Nie o to w tym w chodzi. Cóż... Pisząc to nie mam jeszcze w pełni pomysłu, jak sformułować te cele, wiem jedynie, czego będą dotyczyć. Muszę też ocenić dość realnie moje możliwości, chęci, skłonności i tak dalej. Chęci często tracę i tylko egzystuję, więc samo w sobie to może być dla mnie ciężkie do osiągnięcia.
Powinnam zacząć takie coś od początku wakacji, ale nie wpadłam na to. Na szczęście to, co sobie postanowiłam, mogę łatwo sprawdzić i wpisać tutaj. Nie wszystkie cele będę zaczynałam spełniać od początku wakacji, bo najlepiej dla mnie będzie to zrobić od początku danego miesiąca.
Początek: 25 czerwca 2018
Koniec: 02 września 2018
1. Filmy
Każdy kto mnie czyta, chyba zauważył, że z oglądaniem filmów jest u mnie ciężko. Po prostu nie potrafię oglądać filmów, nie umiem się na nich skupić. Wyjątkiem są filmy z napisami albo kiedy oglądam je z kimś.
CEL: obejrzeć przynajmniej jeden film w tygodniu.
Przez dziesięć tygodni daje to dziesięć filmów. Jest to minimalna liczba, jaką chcę obejrzeć. Jak będzie więcej to nawet lepiej. Konkretniej listy filmów, jak i książek, nie będę robić.
STAN (na dzień dzisiejszy): 2/10
2. Książki
Mimo że biorę udział w dwóch całorocznych wyzwaniach, tutaj też nie mogę nie postawić sobie jakiegoś celu. Długo zastanawiałam się, jak go sformułować i ile książek mogłabym przeczytać, ale w końcu wiem.
CEL: przeczytać piętnaście książek.
Nie ma też znaczenia, czy książki już czytałam, czy nie. Nie chcę się zmuszać do czytania czegoś, na co nie mam ochoty. Książki nie są czymś, co mogę rozdzielić według tygodni czy miesięcy. Są książki, które przeczytać w dzień czy dwa, a są takie, na które tydzień to mało. Piętnaście przez całe wakacje wydaje mi się dobrą liczbą.
STAN: 4/15
3. Blog
Nie mogę nie wykorzystać tego do zmotywowania się, aby pisać. Względem tego mam dwa postanowienia.
I jeden cel, który chciałabym spełnić, ale nie wiem, czy będę w stanie. Może część pamięta mojego drugiego bloga, prowadzonego z Gabrysią, z fanfiction o Harrym Potterze (jeśli kogoś interesuje wrzucam link *klik*). Nie pisałam tam nic od ponad roku, dlatego chciałabym przez te wakacje spróbować coś napisać. Nie jestem pewna, czy będę mieć na to chęci i pomysły, ale wydaje mi się, że warto o tym wspomnieć.
CELE: 1. Dodać przynajmniej pięć postów w miesiącu.
2. Napisać przynajmniej dwie recenzje książek w miesiącu.
Tak samo jak w przypadku filmów. Do końca wakacji daje to dziesięć postów, w tym cztery recenzje.
STAN: 2/10 i 1/4
4. Instagram
Pod względem robienia zdjęć i jakiegoś rozwoju (czy coś) instagrama też coś postanowić.
CEL: Dodać sześć zdjęć w miesiącu.
Do końca wakacji daje mi dwanaście zdjęć. Obojętnie czy bardziej "artystyczne" czy też w celach upamiętnienia czegoś. Tak więc zapraszam na mojego instagrama, tam od czasu do czasu coś się pojawi. Zapraszam: kasiulek.xd
STAN: 4/12
Myślę, że w międzyczasie pojawi się jaki jeden czy dwa posty z podsumowaniem tego jak mi idzie. Po prostu, żeby móc monitorować postęp w jakiś bardziej przejrzysty sposób.
Te wszystkie planowane liczby są po prostu minimalną ilością, mam nadzieję, że uda mi się to spełnić, a przy obecnych chęciach i ambicjach chciałabym nawet to przekroczyć. Bo w sumie co jak co, ale najgorzej będzie jak sama siebie zawiodę.
Oprócz tego właśnie wróciłam z Bieszczad, więc w najbliższym czasie pojawi się post ze zdjęciami. :D
Powodzenia w postanowieniach przynajmniej tych książkowych i filmowych! :) Czytanie i oglądanie naprawdę jest ciekawe i potrafi uczyć! Poszukaj wyjątkowo interesujących filmów, które Cię zaintrygują, a na pewno pochłoniesz się bez pamięci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńListę filmów, które mogłabym obejrzeć spisałam na początku tego roku (obok tego dopisek, żeby obejrzeć przynajmniej jeden w miesiącu, haha). Oprócz nowych filmów będę pewnie odświeżać też stare.
Ciekawy sposób na motywację :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
W takim razie życzę powodzenia i dużo samozaparcia, a wszystko się uda. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJa stawiam sobie cele przez cały rok, ale wakacje to świetny czas, by o nich pomyśleć. Powodzenia w ich realizacji! Też mam w planach przeczytanie paru książek :)
OdpowiedzUsuńnicole's travel journal - moda & podróże & lifestyle
PS "czemu nie postawić sobie paru celi na wakacje?" ---> *celów ;*
Dziękuję! To zdanie zmieniałam kilka razy, więc mogłam nie dojrzeć błędu czy nie zmienić na poprawną wersję. Już poprawione.
UsuńPowodzenia kochana w spełnianiu wszystkich postanowień! :)
OdpowiedzUsuńMoje tegoroczne cele przy dobrej organizacji z dnia na dzień są bardziej realizowane.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Dziękuję bardzo! :D
UsuńPowodzenia w zmierzaniu do tych celów i przyznam, że to naprawdę fajny pomysł! Az mam ochotę też tak zrobić, w sensie rozpisać sobie. Bo moim głównym celem jest przeczytać tyle książek ile tylko będzie ochoty, obejrzeć masę filmów i skończyć serial (jestem na 3 sezonie, a ma 7, aktualnie wychodzi 8)...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Dziękuję!
UsuńPrzecież zawsze możesz. Dla to po prostu takie urealnienie moich zamiarów. Mając konkretne liczby będę widzieć swój postęp. Jest łatwiej.
U mnie wręcz przeciwnie z filmami haha. Na filmie się umiem skupić a na książce tylko jeśli mnie zaciekawi a rzadko to bywa xd
OdpowiedzUsuńWidzę łapacz snów na zdjęciu? :D
Ja muszę mieć zajęcie dla mózgu i ciała jednocześnie albo wymagające całkowitego skupienia ode mnie.
UsuńTak! ^^ Prosto z wrześniowej wycieczki w Bieszczady.
Trzymam kciuki aby udało ci się spełnić te wszystkie postanowienia. Albo chociaż ich część.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję! Też pozdrawiam! :D
Usuń15 książek na wakacje!? :D Ja tylu w ciągu roku nie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! A w nim relacja z Open'era ♥
Będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz.
Pozdrawiam! Mój blog - KLIK
Ja spróbuję nadrobić ten cały rok szkolny. ;) :D
UsuńTrzymam kciuki i życzę powodzenia w realizacji celów ^^ Chyba do punktu pierwszego przyłączę się razem z Tobą ;p Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję!
UsuńJasne! To jest serio dobry pomysł. :D Za jakiś czas pochwal się jak Ci idzie.
Ooo, ciekawe postanowienia. Polecam szczególnie oglądnięcie filmów. ;) I mam pytania...
OdpowiedzUsuńMasz może filmweb? Bardzo fajna stronka, która pomoże Ci znaleźć fajne filmy (niejednokrotnie mi pomaga. ;)).
Oglądasz może jakieś seriale? :D
Ślę uściski! I życzę wytrwałości! :)
Kiedyś założyłam, ale nic tam nie ogarniałam. Nawet nie pamiętam loginu. XD
UsuńNie, nie oglądam. Kilka zaczynałam oglądać i nawet mi się podobały (PLL albo AHS), ale po paru odcinkach jakoś przestawałam. Nawet nie wiem czemu, a te dwa były dla mnie dość interesujące.
Haha, jakiś czas temu strona przeszła remont i jest trochę bardziej intuicyjna. :D Taką reklamę robię. XD
UsuńCzasami też tak mam z serialami. 'XD Chociaż ostatnio staram się dooglądać całość jak juz zacznę!
Mnie przez Twoje komentarze naszła ochota, żeby obejrzeć jakiś serial. :D
UsuńFajny pomysł na realizację celi. Czasem sobie coś postanowisz a później zapominasz, a tym sposobem można się samemu ze sobą rozliczyć.
OdpowiedzUsuńAż spróbuję u siebie :*
Polecam :D to jest bardzo dobry sposób
Usuń