W obiektywie #12
Hejo!
Rozpoczęcie tego wpisu sprawia mi mały problem, mam tyle pomysłów o czym bym chciała napisać, ale jednocześnie pierwszy raz od dłuższego czasu nie pisałam przez dwa tygodnie. To nie tragedia, żeby nie było, ale warto napisać, co u się u mnie działo i być może podzielę się oczekiwaniami względem września, bo fajnie by było w końcu odpocząć.
Dostałam się na studia. Znowu. Za niedługo będzie wpis o zmianie studiów czy uczelni. Ogólnie z tą zmianą związał mi się nie mały stres, mimo że logika podpowiadała mi, że się dostanę. W skrócie dostałam się, byłam 8 na liście! <3 Papiery wysłane, nawet przez nich odebrane. 100% spokoju. Od października zaczynam od nowa.
Miałam dwa pierwsze razy - pierwsze kajaki i sushi. Pierwsze przerażało mnie przez jakieś trzy godziny, a później było spoko. Fajna zabawa, tylko 5 godzin to było nieco za dużo. Drugie mi posmakowało. Jest serio dobre.
Plany na wrzesień?
Dużo czytania - "Zapomniana Księga" Pauliny Hendel, Saga "Zmierzch" do końca, "Trylogia Snów" Kerstin Gier... Pewne plany są. Książki, na które mam ochotę od dłuższego czasu. Jedynie "Zmierzch" zaczęłam. Fajnie by było przeczytać więcej niż 10 książek w miesiącu. Oprócz tego trochę się pouczę, przypomnę sobie pewne tematy z biologii, ponieważ będą mi potrzebne w tym semestrze.
Gratuluje dostania się na studia ;) ja w tym miesiącu tez byłam na kajakach(drugi raz w życiu) i tez trwało ponad 5 godzin i to już trochę za długo. Na koniec byłam już wykończona :D przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGratuluję dostania się na studia i życzę powodzenia. Trzymam kciuki za zrealizowanie wszystkich planów na ten miesiąc. Piękne zdjęcia. 😊 ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńGratuluję dostania się na studia 😊 piękne zdjęcia 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratulację dostania się na studia :D ! Ja jestem wielką fanką sushi i kurczę w końcu muszę się sama nauczyć je robić :D A kajaki mam nawet własne u nas z rodziną często wybieramy się na spływy kajakowe :D
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Dziękuję :D
UsuńTeż chętnie bym spróbowała samej zrobić. :D
Jaki kierunek?
OdpowiedzUsuńTeż lubię sushi hehe
A zdjęcia fajne, lubię naturę :p
Chemia środków bioaktywnych i kosmetyków. :D
UsuńDziękuję bardzo :D
Gratuluję i powodzenia na studiach. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Gratulacje, że się dostałaś na studia, Kochana! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratulacje :D
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam sushi, ale za bardzo dawało glonem i jeden kawałek jadłam chyba z godzinę po czym stwierdziłam, że nigdy więcej.
Pozdrawiam i powodzenia w wypełnianiu wrześniowych planów :)
Dziękuję :D
UsuńSushi jest specyficzne, ale ja lubię dziwne połączenia. Może dlatego.
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChyba jestem jedną z niewielu osób, którym sushi totalnie nie podchodzi. :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać wpisu o studiach!
Nie jedyna. :D Ja się bałam spróbowania tego, ale posmakowało mi.
Usuń