Hej!
Już skończył się rok szkolny. Z jednej strony mnie to cieszy, bo przecież wakacje! Ale z drugiej strony jest to, że idę do 3 gimnazjum i za rok czeka mnie rozstanie z moją klasą. Niestety... Nic nie może przecież wiecznie trwać...

Jak wspominam ten rok szkolny?



Ogólnie dobrze, ale zawsze mogłoby być lepiej. Wiele rzeczy mnie w mojej szkole zaczęło drażnić. Moje postanowienie, że będę się uczyć wypełniłam w dużej części. Uczyć odechciało mi się po feriach. To i tak jak na mnie dobrze. Paska w tym roku nie mam, ale za rok postaram się bardziej, bo w tym roku było już tak blisko. Było wiele ciekawych, śmiesznych sytuacji, o których nie da rady zapomnieć.
Zakończenie Roku Szkolnego i Pożegnanie klasy III nam się udało. Powiedziałam wierszyki, wręczyłam statuetki przy czym się tak stresowałam, że jak wróciłam  na moje miejsce, to zaczęły mi się trząść nogi. Pośpiewaliśmy trochę. Przejęliśmy sztandar i takie tam. Na myśl, że za rok ja skończę tę szkołę i rozstanę się z moją klasą chce mi się płakać. W klasie pożegnaliśmy się z absolwentami i z wieloma osobami z ich klasy się przytuliłam. Szkoda, że parę osób nie podeszło.

Jakie mam plany na wakacje?

Nie są jakieś konkretne. Mam w planach przesiedzieć cały pierwszy tydzień u babci z rodzeństwem. Reszta to będą wyjścia ze znajomymi. Pewnie w tym roku będziemy jeździć sporo na rowerach gdzieś dalej. Znając nas na samych rowerach się skończy. W ruch pójdą też rolki. Nie zapominajmy o zwykłych, spacerach! Chyba w tym roku ciężko będzie mnie zastać w domu...

Mam też kilka planów co do bloga.
Pierwszym będzie dodawanie większej ilości postów. Oczywiście będzie sporo recenzji książek, bo jak inaczej to sobie wyobrażam? Jak się wezmę za czytanie to wyjdzie jakieś 7 albo 8. Jeden z postów będzie o pewnej serii, na której punkcie ostatnio oszalałam. Będzie w podobnym stylu jak ten. Jeśli obejrzę jakiś fajny film to też o nim napiszę. Chciałabym też powrócić do muzycznych notek. W  planach mam też zmianę nagłówka na jakiś żywszy.


A Wy jak skończyliście ten rok szkolny? 
Jakie macie plany na wakacje? 

7 komentarzy:

  1. Rok ogółem minął średnio ze względu na to, że nienawidzę swojej szkoły i nie mogę się doczekać jak ją skończę (jeszcze rok). Planów na wakacje nie mam, wszystko wyjdzie spontanicznie.
    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też obawiałam się końca gimnazjum, ale później bardzo się cieszyłam, bo nastąpił sto razy lepszy okres, jakim jest szkoła średnia. Za rok kończę technikum i już wiem że nauka w tej szkole i Ci ludzie, byli dużo lepsi od tamtych poznanych wcześniej :) Coś się kończy, coś zaczyna i czasami to co się zacznie może być dużo lepsze niż myśleliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za rok koniec gimnazjum czeka cie duzy krok w przyszłośc. Nowa szkoła, nowi znajomi. To dopiero za rok takze nie ma co jeszcze o tym myslec i sie stresowac. Masz wakacje, korzystaj. Spij do pozna, opalaj sie, czytaj, rob wszytsko to czego nie bedziesz mogla robic w ciagu roku szkolnego. Pozdrawiam i zycze udanego odpoczynku
    http://nim-ci-zaufam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój rok szkolny był słodko-gorzki. Pierwsze półrocze wspominam naprawdę pozytywnie. Po feriach jednak sporo się stało. No i muszę w to niestety wliczyć rozstanie z chłopakiem. Po roku związku... bolesne. Później było przez to dziwnie i chyba jeszcze do końca nie przebolałam. Ale będzie lepiej. Mam nadzieję, że udadzą Ci się wakacje i że w przyszłym roku Ci się uda i będziesz mieć pasek. Pozdrawiam.

    pannanikt001.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja skończyłam dobrze, pierwszy raz miałam pasek! :D

    Jak masz czas to zajrzyj ;) → http://vilolou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi w tym roku znów udało się zdobyć świadectwo z paskiem :) Jestem z tego bardzo zadowolona :)
    Co do wakacji, to planów wiele - pełno warsztatów, wycieczki, wyjazdy :)
    Z niecierpliwością czekam na recenzje i kolejne posty!

    reallylovediy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja skończyłam gimnazjum i ciężko było mi się rozstać z nauczycielami, z którymi miałam znakomite relacje. Klasy natomiast nie jest mi szkoda. Nie przypadliśmy sobie do gustu.

    http://eff-blog.blogspot.com/ Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Podoba Ci się post? Daj znać w komentarzu!
Chcesz więcej? Zaobserwuj!
Bardzo dziękuję!