W obiektywie #4
Hej!
Próbując zacząć jakoś ten post, uświadomiłam sobie, że właśnie minęły moje ostatnie ferie. Trochę jest mi z tym dziwnie, ale myślę, że wydobyłam z nich tyle, ile mogłam. To chyba były moje najlepsze ferie!
Spisałam sobie krótka listę rzeczy, które w ich trakcie chciałam zrealizować, ale ją zgubiłam. Był to tylko taki szkielet, żeby o niczym nie zapomnieć, nic konkretnego, więc wiele nie straciłam. Jestem naprawdę zadowolona z tych dwóch tygodni, bo były owocne. Był to dla mnie dość twórczy zdjęciowo okres, bo aż trzy razy (!) robiłam jakieś zdjęcia - dwa razy sobie, trzeci raz przyjacielowi. Tych swoich nie mam nawet dziesięciu, ale podobają mi się.
A na sam koniec perełka, na którą musieliśmy poświęcić nieco więcej czasu, ale warto było. :D
INSTAGRAM KACPRA: @kvrzyp
MÓJ INSTAGRAM: @kasiulek.xd
Efekty sesji bardzo mi się podobają, czuć nutkę tajemniczości! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili!
lublins.blogspot.com
Dziękuję bardzo! :D
UsuńZdjęcia mają potencjał - według mnie powinnaś popracować nad światłem, na manualu zmienić przyszłonę, ewentualnie obrobić je bardziej w jakimś programie!
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Dziękuję ;) Przeważnie delikatnie obrabiam - bawię się kontrastem i jasnością, ale w tym przypadku odpuściłam. :)
UsuńFajnie, że udało ci się spędzić ferie aktywnie :) Też sobie spisałam rzeczy, które chcę zrobić w ferie i mam nadzieję, że dojdą do skutku ;) A dym na zdjęciach wyszedł swietnie!
OdpowiedzUsuńmyslacinaczej29741.blogspot.com
Dziękuję :D
UsuńUdanych ferii! :D