Jeszcze trochę i... wakacje!
Hejoł!
Zbliża się koniec roku szkolnego, a po nim wakacje.
Dużo osób pewnie dopiero niedawno za poprawę ocen. Ja miałam trochę do poprawiania, bo tylko przynieść parę zaległych prac na zajęcia, oddać zeszyt, odpowiedzieć i poprawić kilka sprawdzianów lub napisać inne. Z większością się już uporałam i mam pewną sytuację. Wyjątek stanowi matematyka, ale myślę, że raczej będę mieć 5. Dziś nie mogłam się tego dowiedzieć, bo źle się czułam i nie poszłam do szkoły.
Co do wakacji...
W te wakacje jadę nad morze z rodzina. Pomysł mojej mamy, który zbytnio mnie cieszy. Wolałabym w góry ^^ W ten sposób mam zajęcie na pierwszy tydzień wakacji. Na bloga wtedy raczej nic nie napiszę, ale postaram sie wcześniej przygotować post do opublikowania. Reszta jest dość spontaniczna. Na pewno będę z Mileną biegać, wybierzemy się do Gabi. Przy odrobinie szczęścia wyskoczy się gdzieś nad wodę, ale tylko przy odrobinie...
Swoją drogą: Cieszę się, że udało mi się Was zachęcić do przeczytania "Wiedźmina". Bałam się, że Was zanudzę
Jeśli chcecie możecie o coś pytać (ewentualnie wysyłać Wasze blogi): ASK
Zbliża się koniec roku szkolnego, a po nim wakacje.
Dużo osób pewnie dopiero niedawno za poprawę ocen. Ja miałam trochę do poprawiania, bo tylko przynieść parę zaległych prac na zajęcia, oddać zeszyt, odpowiedzieć i poprawić kilka sprawdzianów lub napisać inne. Z większością się już uporałam i mam pewną sytuację. Wyjątek stanowi matematyka, ale myślę, że raczej będę mieć 5. Dziś nie mogłam się tego dowiedzieć, bo źle się czułam i nie poszłam do szkoły.
Co do wakacji...
W te wakacje jadę nad morze z rodzina. Pomysł mojej mamy, który zbytnio mnie cieszy. Wolałabym w góry ^^ W ten sposób mam zajęcie na pierwszy tydzień wakacji. Na bloga wtedy raczej nic nie napiszę, ale postaram sie wcześniej przygotować post do opublikowania. Reszta jest dość spontaniczna. Na pewno będę z Mileną biegać, wybierzemy się do Gabi. Przy odrobinie szczęścia wyskoczy się gdzieś nad wodę, ale tylko przy odrobinie...
Swoją drogą: Cieszę się, że udało mi się Was zachęcić do przeczytania "Wiedźmina". Bałam się, że Was zanudzę
Jeśli chcecie możecie o coś pytać (ewentualnie wysyłać Wasze blogi): ASK
A Wy macie jakieś plany na wakacje?
5 z matematyki *o* Gratuluję!
OdpowiedzUsuńJa też pojadę nad morze, tylko to będzie wyjazd jednodniowy, ale pewnie jeszcze pod koniec wakacji też się wybiorę. ;)
Co do moich planów, to jadę na obóz harcerski na trzy tygodnie w las... XD
japanese--child.blogspot.com
Ciekawe plany. Ja osobiście nad morzem spędzam całe wakacje :/ Także morze mi się znudziło :) http://fairytaledreamcloudeen.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa już mam całkiem sporo planów na wakacje ;) Też będę nad morzem, no w końcu mam dosyć blisko do plaży ;)
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
Moje plany to wyjazd do Pułtuska. Mniej pewne jest to, że wybierzemy się gdzieś całą rodziną nad jezioro. Zapraszam do mnie! :D Huehue Też przyjadę zapewne
OdpowiedzUsuńczekam na dalsze notki :) plany są i to ogromne!
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
Też jadę nad morze, na wakcje mam dużo planów. Świetny blog! Obserwuję!!
OdpowiedzUsuńAKCJA CZYTASZ=KOMENTUJ, OBSERWUJ
http://mska-blog.blogspot.com/
Ja mam jakieś 10km do morza więc możnaby powiedzieć, że spędzam nad nim prawie cały rok, w te wakacje wybieram się zwiedzać Warszawę i własne łóżko. Jak zawsze witają mnie inne kraje niż Polska tak w tym roku zrobiłąm protest, że chcę być w domu, ale jadę na 4 tygodnie około Nowej Studnicy na obóz harcerski więc moje plany też do końca się nie spełnią :)
OdpowiedzUsuńAKCJA CZYTASZ=KOMENTUJ, OBSERWUJ
http://life-is-brutal-now.blogspot.com/
Planów na wakacje jest dużo, ale nie wiadomo czy się je zrealizuje ;p :)
OdpowiedzUsuńJa juz chcę wakacje ;-; Było tak przyjemnie...
OdpowiedzUsuńPorąbało mnie?! Jakie wakacje?!
UsuńA 6B? xc