"Jestem niezgodna. I nie można mnie kontrolować."

Witam Was serdecznie w marcu!

Ten post pisałam bardzo długo. Zanim w końcu udało mi się zebrać myśli, napisać to tak, żeby (w miarę) dobrze minęło  sporo czasu. Nie wiem nawet, czy jest tak na pewno okej. Nie potrafiłam siąść i napisać tego tak na jeden raz. W końcu jest. Nie wiem jak dobre, ale jest.

Pisałam już o "Cztery", czyli wstępie do Trylogii "Niezgodnej". Całą trylogię mam w jednym tomie, dlatego też nie będę się rozdrabniać na "Niezgodną", "Zbuntowaną" i "Wierną".

Jak już wspominałam jest to prezent od chrzestnej.

Tytuł: Trylogia Niezgodna

Autor: Veronica Roth

Wydawnictwo: Amber

Liczna stron: 1040

Oprawa: twarda

Cena: -

Miasto, w którym mieszka Beatrice Prior podzielone jest na pięć frakcji: Altruizm, Serdeczność, Erudycja, Prawość i Nieustraszoność. Każda z tych frakcji ceni inne wartości i ma inne zadanie. Serdeczni pracują na farmach i dostarczają żywność mieszkańcom. Erudyci uczą w szkołach, pracują w laboratoriach i udoskonalają technologicznie Miasto. Prawi pracują w sądach. Nieustraszeni chronili miasto, a Altruiści rządzili miastem i pomagali innym, szczególnie bezfrakcyjnym. Istnieją też Niezgodni, których należy likwidować.

Jeden wybór może Cię zmienić

 

Beatrice przechodzi test przynależności. Jej wynik to Nieustraszoność, Altruizm i Erudycja - jest Niezgodna. Przez całą noc myśli, co dla niej będzie najlepsze. Dziewczyna czuje, że nie pasuje do Altruizmu. Na Ceremonii Wyboru wybiera Nieustraszoność. Beatrice dostaje możliwość zmiany imienia. Przedstawia się jako Tris. Poznaje tam Cztery, początkowo nieprzychylnie nastawionego do transferów. "Sztywniaczka" początkowo jest najsłabsza w grupie, ale jej determinacja i pomoc Cztery sprawiają, że na koniec nowicjatu jest najlepsza w grupie. Jednocześnie bardzo zbliża się do instruktora. Poznaje także jego prawdziwe imię, Tobias Eaton, pierwszy transfer z Altruizmy. Tobias opowiada jej o swoim odkryciu - spisku Erudytów. Dochodzi do walki między frakcjami.

Jeden wybór może Cię zniszczyć

 

Konflikt pomiędzy frakcjami się zaostrzył. Wybuchła wojna. Nieustraszoność się rozdzieliła. Część współpracuje z Erudycją, a inni z Prawością. Altruiści, Caleb, Tris i Tobias znaleźli schronienie na farmach Serdeczności, jednak Nieustraszeni chcą wracać do miasta, aby pomoc innym. Wszystko bardziej się komplikuje, ginie coraz więcej ludzi. Tris męczą wyrzuty sumienia, przyjaciółka się od niej odwraca. Dodatkowo jest w wielkim niebezpieczeństwie - musi zginąć. Dziewczyna dobrowolnie chce się oddać w ręce wrogów. Tris zostaje uratowana. Odnajduje potem "pudełko".

Jeden wybór pokaże, kim jesteś

System frakcyjny upada. Do rządów dochodzi Evelyn Johnson, matka Tobiasa. W tym samym czasie formuje się stowarzyszenie Wiernych. Chcą oni spełnić cel, do którego zostali przez znaczeni. Tris, Tobias i kilka innych osób w tajemnicy przed Evelyn wyruszają za Miasto. Docierają do Laboratorium, gdzie poznają prawdziwą historię swojego Miasta i dowiadują się, że są eksperymentem genetycznym.

Moja ocena:

Trylogia bardzo mi się podobała. Czytałam ja bardzo szybko. Moim zdaniem najgorsza była "Zbuntowana". Tris była tam strasznie niezdecydowana, co mnie bardzo drażniło.

Tris jest jedną z moich ulubionych postaci. Czuję z nią pewnego rodzaju powiązanie. Bardzo mi się podoba to ile jest skłonna zrobić dla bliskich.

Tobias jest dla mnie idealny. Uwielbiam go i mogę się nim zachwycać godzinami. W ostatniej części mnie trochę irytował, ale mimo to i tak go lubię.

Peter moim zdaniem też jest ciekawą postacią. Mimo wszystko w drugiej części wzbudził moją sympatię. Uważam, że dopiero w ostatniej części pokazał jaki jest na prawdę.

Wiele osób zmieniłoby zakończenie książki. Mi też nie do końca pasuje, ale to ono mnie najbardziej wzruszyło. Bez niego to nie byłoby to samo.

Na dziś to tyle. :D Zadawajcie pytania do Q&A.