Dziś jest Święto Zmarłych.  [*]
Nie było jak co roku.
Najpierw pojechaliśmy do babci (inaczej niż zwykle). Olcię zostawiliśmy u nie, siedziała z wujem, a ja z rodzicami i Pauliną poszłam na cmentarz. Na cmentarzu spotkaliśmy wujka i brata. Zrobili z nami kolejną "rundkę" po cmentarzu. Z powrotem zaszliśmy do prababci.
Przyjechał Wujek Cukierek! Oczywiście z cukierkami ^.^ Wypchałam sobie całą kieszeń cukierkami. Zazwyczaj u prababci zostawaliśmy na obiedzie,ale tym razem nie. Zjedliśmy sobie u babci, a potem pojechaliśmy na cmentarz do Życzyna, ale teraz poszliśmy z Olunią.
Wróciliśmy do domu. I w sumie nie robiłam nic nadzwyczajnego i przypomina mi się non stop moja wtopa u babci. Powiedziałam, że ja też się tylko raz upiłam ;___;


A po za tym! Uwielbiam Was! Dziś mój blog miał ponad 200 wyświetleń!
Dziękuję Wam!

Komentarze

Prześlij komentarz

Podoba Ci się post? Daj znać w komentarzu!
Chcesz więcej? Zaobserwuj!
Bardzo dziękuję!