Hej!
To już ostatni post, w którym w jakiś sposób podsumowujący ubiegły rok. Dalej skupię się na rzeczach bardziej aktualnych. Było, minęło, ale warto jeszcze wspomnieć o książkach, które mnie zachwyciły, zapadły w pamięć czy były swojego rodzaju odkryciem.
Większość książek, które przeczytałam w ubiegłym roku było świetnych i trudno było mi wybrać te najlepsze, najbardziej wyjątkowe. Kilka razy zmieniłam, która książka tu lepiej pasuje, bo przecież tak była bardziej dopracowana, ale ta mi się po prostu dużo bardziej podobała. W końcu jest! Siedem pozycji, dziewięć książek. I mam nadzieję, że nie będę żałować, że o czymś nie wspomniałam czy o czymś zapomniałam, ponieważ było tego naprawdę dużo. Za to bez sensu wydało mi się pisanie o najgorszych książek, bo nie wiem, czy nawet znalazłabym pięć tak bardzo słabych. Dwie mi się nie spodobały, z czego jedna to całkowicie dno i wodorosty, a dwie kolejne były mi obojętne.



1. Magnus Chase i Bogowie Asgardu: Tom 2 i 3 Rick Riordan

Dwie ostanie części trylogii o synu nordyckiego boga słońca, Magnusie Chasie, wywarły na mnie duże znaczenie. Oczywiście polecam całą serię, ale "Miecz lata" przeczytałam jakoś w 2017, więc nie będę o nim wspominać.
Książki są pełne tego charakterystycznego poczucia humoru. Magnus jest bardzo sarkastyczną postacią i narracja przez niego prowadzona jest zabawna, a czasem nawet złośliwa. Dla mnie to ogromny plus. Bardzo mi się podoba w książkach Riordana nawiązanie do mitologii, w tym przypadku jest to nordycka. Odrobinę przybliża niektóre mity z niej, ale należy to traktować z duuużym przymrużeniem oka.

2. Wszystkiego jasne miejsca Jennifer Niven

Ta książka mnie po prostu zachwyciła całą sobą. Porusza temat depresji, ale nie uważam, żeby była przygnębiająca. Ma kilka momentów, które sprawiły, że się uśmiechałam, bo były po prostu urocze. Najważniejsze w niej jest to, że skłania do myślenia. Nie jestem pewna, czy jest to książka dla każdego, bo nie wszyscy mogą ją odbierać w taki sposób.

3. Nigdziebądź Neil Gaiman

W tej książce przede wszystkim urzekł mnie świat. Pomimo że jest to powieść jednotomowa, był naprawdę dopracowany i interesujący. Londyn Pod to miejsce pełne magii, ale jednocześnie mroczne, bo potwory i anioły żyją obok siebie. Był fascynujący i bardzo różnił się od normalnego Londynu. 
Historia też jest ciekawa, pełna niebezpieczeństw i intryg. Richard najpierw pomaga Drzwi, a później, aby powrócić do swojego nudnego życia, zostaje wplątany w ucieczkę przed zabójcami, polowanie na Bestię i poszukiwanie Anioła.

4. Mroczne Intrygi Cassandra Clare

Nie mogłam nie wspomnieć o kolejnej serii o Nocnych Łowcach. Jestem zauroczona wszystkimi książkami z tego cyklu, jednymi bardziej, niektórymi nieco mniej. Ten świat nie staje się nudny z każdą kolejną częścią, on robi się coraz bardziej intrygujący i dopracowany. Wyjaśnia wiele wątpliwości z "Darów Anioła" i "Diabelskich maszyn", ale wprowadza też nowe elementy. Mnie nie zanudziła i z niecierpliwieniem czekam na jej ostatnią część.

5. It ends with us Colleen Hoover

 Dla mnie najmocniejsza strona tej książki to kreacja bohaterów. Byli autentyczni, mieli świadomość swoich wad i zalet. Lily wie, że tak nie powinno być, ale ze względu na uczucia nie może zdobyć się na odwagę, aby zrobić to, co powinna. Widzimy wszystkie wątpliwości, jakie nią targają. 
Kolejny plus to zakończenie, które nie jest typowym, słodkim happy endem, tylko doprowadziła do niego świadoma decyzja bohaterki. 
Bardzo mi się podobał pamiętnik głównej bohaterki, który spisywała w formie listów, dzięki czemu mamy wgląd do jej przeszłości. 
Wadą jest to, że to przewidywalna powieść i wiemy, jak to się wszystko potoczy, ale jakoś jej to wybaczyłam. 

6. Pierwszy rok Rachel E. Carter

Interesują powieść o Akademii Magii w Jerarze. Jest nowy świat, ale niestety nie dowiadujemy się o nim zbyt wiele. Dużo jest natomiast o szkole, zasadach w niej panujących i lekcjach w jakich uczestniczą uczniowie. Wszystko to obserwujemy z punktu widzenia Ry, uczennicy pierwszego roku, która pragnie zostać Magiem Bojowym i robi wszystko, aby to osiągnąć. Jest ambitna i zawzięta, więc stara się działać na własną rękę, aby dostać się do piątki, która będzie mogła kontynuować naukę w akademii.

7. Okrutna pieśń Victoria Schwab

Kolejna książka, która przede wszystkim zauroczyła mnie swoim światem. Jest on rozbudowany, poznajemy ustrój Miasta, które zostało podzielone na dwie części - jedna, gdzie potwory chodzą wolno i jest zniszczona, a druga odbudowana, pod ochroną, lecz jej "władca" jest tyranem, który ma pod sobą armię potworów.
Kate mieszka w "bezpiecznej" części miasta, co więcej jest córką władcy. Jednak zaprzyjaźnia się najgorszym ze wszystkich potworów o wdzięcznym imieniu August. Ich przyjaźń mnie urzekła, jest świetna  po prostu. 

20 komentarzy:

  1. Pierwszy rok czytałam i bardzo mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przeczytałam i nie znam żadnej z tych książek. Mimo to słyszałam o dwóch z tych bohaterach. Cassandra Clare czyli moja ukochana pisarka i autorka Darów Anioła. No i oczywiście Colleen Hooveer. Mam w planach przeczytanie kilku książek w wolnych chwilach więc może do listy dorzuce jeszcze te :)
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Szczególnie "Mroczne intrygi" dopełnią serię "Dary Anioła".

      Usuń
  3. 5 i 7 pozycja zaciekawiła mnie najbardziej! :)
    W tym roku koniecznie muszę zabrać się za czytanie książek - podane tytuły zapisuje z wielką nadzieją na zrealizowanie czytelniczych założeń.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja niestety nie mam się czym pochwalić, ostatnio bardzo mało czytam i jeszcze mniej oglądam.. chociaż obiecałam sama sobie, że ten 2019 to będzie mój przełom i nadrobie zaległości czytelnicze i filmowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji przeczytać tych książek, ale na pewno którąś z nich przeczytam w wakacje jeśli znajdę trochę czasu :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodaję do zakładek :) Ta druga książka mnie zaciekawiła, może dlatego, że interesuje mnie trochę temat depresji
    https://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dwie książki z Twojej listy znajdują się na mojej półeczce do przeczytania! Mam nadzieję, że się na nich nie zawiodę, skoro tak zachwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam żadnej z tych, ale myślę nad "Okrutną pieśnią" i "Niegdziebądź", mam nadzieję, że gdzieś je dorwę!

    https://abonentpozazasiegiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam wszystkie książki Colleen Hoover, tworzy takie świetne pary! <3
    Bardzo fajny post, z pewnością przeczytam którąś z tych pozycji
    pozdrawiam, mvrtyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie Pierwszy rok i Mroczne intrygi zdecydowanie nie rzuciły na kolana, są raczej doskonale przeciętne, ale jestem bardzo ciekawa Victorii Schwab, dzięki za rekomendację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może "Okrutna pieśń" Ci spodoba, bo moim zdaniem ten świat jest dobrze wykreowany, a historia sama w sobie też jest dość ciekawa.

      Usuń

Podoba Ci się post? Daj znać w komentarzu!
Chcesz więcej? Zaobserwuj!
Bardzo dziękuję!