Hej!
Początkowo istnienie filmu "(Nie)znajomi" ignorowałam. Nie miałam ochoty zapoznać się nawet z jego opisem, bo był wszędzie, bo było go za dużo. W końcu na i czyimś zobaczyłam opis i... "Ej! Gdzieś to już widziałam!". Chwilę później wiadomość do przyjaciela "Zobacz, każdy się tym jara, a my wiemy, że "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" było pierwsze". Potem googluję sobie "(Nie)znajomych" i dowiaduję się, że to polska wersja. A dzisiaj kolejne zaskoczenie. "(Nie)znajomi" nie są jedynym remakem tego filmu, jest ich jeszcze sześć innych wersji. I cóż... Chciałam to obejrzeć, żeby mieć porównanie. Bardzo ciekawiło mnie jak to zostanie przeniesione do polskiej rzeczywistości. Szłam na to filmem również ze strachem, że nie dorówna, że nie wyjdzie... I wiecie co? Nie dorównał, dlatego też stąd będzie ten wpis. O różnicach między tymi filmami.
Główną różnicą jest klimat i podejście do tematu. To jest kluczowe i najważniejsze, gdy ktoś będzie się decydował, który lepiej obejrzeć. W Polsce skupiono się bardziej na komediowym klimacie, aby film był zabawny, przez co główny problem był inaczej przedstawiony i schodził na drugi plan, co nie zawsze było dobre, ponieważ były dość poważne momenty, a po sali rozchodził się śmiech.
Za to "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" było bardziej skłaniające do myślenia, ponieważ są w nim sytuacje, które zostały pominięte w polskiej wersji lub zmienione tak, że traci to swój wydźwięk. A były to naprawdę ważne rzeczy.