Hej!
Uznałam, że nie będę się rozbijać na dwa posty z podsumowania tych dwóch miesięcy gładko przejdę do celów na kolejne. Ogólnie podsumowując to jestem z siebie całkiem zadowolona. Większość rzeczy szła mi nawet nieźle, ale zaraz do tego przejdę. Teraz chcę sobie podnieść poprzeczkę nieco wyżej, żeby wymagało to ode mnie więcej wysiłku. Także teraz zobaczcie jak mi poszło! :D
1. KSIĄŻKI
Pierwszy cel zaliczony. Drugie wyzwanie nie do końca. Tym razem nie będę iść na ilość przeczytanych książek, tylko chcę dokończyć kilka zaczętych, a porzuconych: "Szklany miecz", "Pani Jeziora" i "To". Do tego przeczytać coś ze "stosu hańby" - "Hobbit, tam i z powrotem" na pewno. Może coś jeszcze. Mój stos liczy sobie w tej chwili piętnaście książek.
STAN: 1. Przeczytane 16/16
2. Dni z czytaniem 51/61