Nowy Rok jako święto spędziłam leżąc w łóżku i nic nie robiąc. Ujawniałam się tylko jak chciało mi się jeść i pić.
Żadnych postanowień noworocznych nie mam. Całkiem mi odpowiada tak jak jest teraz. Tylko przydałoby się więcej weny i chęci.
Mam kilka rzeczy, które muszę w tym roku zrobić.
1. Ogarnąć blogi.
2. Przeczytać "Białego Kła" i "Bieszczadzkie łuny".
3. Namówić dziewczyny na zdjęcia.
4.Kupić nowego laptopa.
5.Zdać do następnej klasy ;____;
6. Kupić glany.
7. I nowe trampki.
8. Nie rozwalić trampek po 2 miesiącach ;___;
I to chyba tyle.
Oszalałam na punkcie tej piosenki.
Posłuchajcie ;-)
Mam nadzieję, że w tym roku przybędzie obserwatorów.
JEŚLI JEST KTOŚ KTO CZYTA MOJEGO BLOGA, PODOBA MU SIĘ BLOG I MA KONTO TO NIECH ZAOBSERWUJE.
Oczywiście bardzo mile widziane są komentarze. Jak ktoś nie ma konta niech wybierze albo "Anonimowy" lub "własna nazwa/ adres URL"
Co do tego bloga mam zamiar dodawać tu zdjęcia mojego autorstwa. Jakie jeszcze nie wiem.
Na razie dodaję zdjęcie skarbonki pieska w kapeluszu.
Proszę o komentarze!
Żadnych postanowień noworocznych nie mam. Całkiem mi odpowiada tak jak jest teraz. Tylko przydałoby się więcej weny i chęci.
Mam kilka rzeczy, które muszę w tym roku zrobić.
1. Ogarnąć blogi.
2. Przeczytać "Białego Kła" i "Bieszczadzkie łuny".
3. Namówić dziewczyny na zdjęcia.
4.Kupić nowego laptopa.
5.Zdać do następnej klasy ;____;
6. Kupić glany.
7. I nowe trampki.
8. Nie rozwalić trampek po 2 miesiącach ;___;
I to chyba tyle.
Oszalałam na punkcie tej piosenki.
Posłuchajcie ;-)
JEŚLI JEST KTOŚ KTO CZYTA MOJEGO BLOGA, PODOBA MU SIĘ BLOG I MA KONTO TO NIECH ZAOBSERWUJE.
Oczywiście bardzo mile widziane są komentarze. Jak ktoś nie ma konta niech wybierze albo "Anonimowy" lub "własna nazwa/ adres URL"
Co do tego bloga mam zamiar dodawać tu zdjęcia mojego autorstwa. Jakie jeszcze nie wiem.
Na razie dodaję zdjęcie skarbonki pieska w kapeluszu.
Proszę o komentarze!