Hejka!

Dziś przychodzę z booktagiem, który znalazłam na Instagramie @not.my.high. Jest po prostu idealny na ten dzisiaj. :D Jest lekki, dobry na powrót do bardziej regularnego pisania, ale też dobry do pisania w moim stanie. Jestem po usunięciu ósemki i zaczynam wracać do życia, dwa ostatnie dni byłam pół zombie. 

Życie zaskakuje. Tyle powiem. Męczący tydzień za mną, w zeszłą niedzielę się nie wyrobiłam, a ten tydzień spowodował, że musiałam sobie trochę rzeczy po układać i spokojnie się zastanowić nad wszystkim. Niesamowite, ile potrafi pomieścić w sobie siedem dni. Powoli zaczynam się zbierać za podsumowania, więc wiecie, czego w najbliższym czasie można się spodziewać, ale chyba odpuszczę sobie najlepsze książki tego roku (a właściwie ostatniego pół roku, bo robię ten TAG. Chyba że przerzucę na początek lutego, że za bardzo nie zaspamować). 


1. Styczeń - pierwsza książka przeczytana w tym roku.

"Błękit szafiru" Kerstin Gier, czyli druga część jednej z moich ulubionych trylogii. Bardzo lubię poczucie humoru bohaterów, to jak oni wszyscy są urocze, fabułę, która jest przemyślana i Xemeriusa!


2. Luty - najkrótsza przeczytana książka

"O psie, który jeździł koleją" Roman Pisarski. Pamiętam, że to pierwsza książka, która mnie tak wzruszyła, że płakałam. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać ponownie po tylu latach. :D


3. Marzec - nowy ulubiony pisarz

Chyba Katarzyna Berenika Miszczuk. Niewiele brakuje do tego, żebym przesłuchała/przeczytała wszystkie książki tej autorki. Nic mi tak nie umila nauki, jak jej twórczość. 


4. Kwiecień - najlepsza książka dla dzieci/młodzieży 

Seria "Krew Ferów" jest naprawdę godna uwagi. Ten świat mnie zachwycił, historia wciągnęła, a bohaterowie są wyjątki, mimo że czasem ciężko ich lubić, to charaktery ich wyróżniają. Raczej nie jest dla dzieci w klasach 1-3, bo ma fragmenty nieco brutalne (ale to za dużo powiedziane).


5. Maj - najpiękniejsza okładka

"Księgi skór" Alice Broadway. Piękne, błyszczące i pasujące do fabuły. Jestem kupiona. Patrzcie tylko na to. A jak się mieni!




6. Czerwiec - najlepszy audiobook 

I tutaj moje serce jest rozdarte.  Najlepiej bawiłam się słuchając "Ja, Ocalona" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Najlepszy lektor czyta "W 80 dni dookoła świata" - jego głos jest tak kojący, tak uspokajający, że słuchanie tego czysta przyjemność i potrafiłam to sobie puścić tylko, żeby to leciało, a nie leciało w tle.


7. Lipiec - najdłuższa książka w tym roku 

"Królowa mroku i powietrza" Cassandry Clare. Liczy ponad 900 stron, a grzbiet ma szerokość 5,4 cm. 


8. Sierpień - najszybciej przeczytana książka 

Hmm... Chyba "Zemsta" Fredry, bo siadłam i przeczytałam to jednym tchem, mimo że "O psie, który jeździł koleją" było krótsze, to chyba czytałam to z jakimiś przerwami.


9. Wrzesień - ulubiony polski autor

Paulina Hendel. 

Powróciła z "Wysłannikiem" w wielkim stylu i świetnie pociągnęła historię dalej. Do tego widać, jak duży postęp poczyniła w pisaniu. Czytanie tego to sama przyjemność.


10. Październik - horror

"Jego banan" Penelope Bloom. Słuchanie tego to był horror. Wytrwałam, bo trwało to kilka godzin, ale męczarnia. Byłam tak zażenowana podczas słuchania tego. Nie moje poczucie humoru, nie lubię bohaterów i jakoś sensu mi zabrakło. 
Typowego horroru nie przeczytałam.

11. Listopad - reportaż 

Żadnego reportażu nie przeczytałam. Były poradniki, były nawet książki popularno-naukowe, ale żadnego reportażu.

12. Grudzień - wielki finał 

Znowu Clare... "Królowa mroku i powietrza" to świetne zakończenie serii. Zwala z nóg, ale ja po prostu Clare uważam za mistrzynię finałów, bo to jak kończy trylogie to jest coś! 




7 komentarzy:

  1. Widzę, że przez cały rok towarzyszyły Ci fajne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Pies, który jeździł koleją" to moja druga ulubiona powieść. Pierwsza jest "Oskar i Pani Róża". Uwielbiam także trylogię Gier ❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy tag. Mnie Błękit szfiru się nie podobał, ale ogólnie mam problem z tą serią.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo z przyjemnością ukradnę ten booktag i zrobię go także u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale dużo propozycji książkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny raczej czytelniczo to był rok. Większość z tych pozycji znam i mile wspominam. I z chęcią wrócę do psa który jeździł koleją ponieważ to pierwsza emocjonująca książka którą przeczytałam :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne są takie TAGI, można się trochę dowiedzieć o autorach blogów:)
    PS. Dodaję Twój blog do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń

Podoba Ci się post? Daj znać w komentarzu!
Chcesz więcej? Zaobserwuj!
Bardzo dziękuję!